Idiotyzm
III RP sięga zenitu. Jest medialna dyskusja lepienia pierogów przez kobiety
jako wyraz seksizmu. Świetnie! Bijemy USA. Tam, swego czasu, były zajęcia dla
kobiet studentek z masturbacji, na których wstęp był wzbroniony dla płci
męskiej. No i jeden taki student, co się przebrał za Grodzką, wpadł i został
relegowany z uczelni. Ale to było trzydzieści lat temu. Moim, jakże skromnym
zdaniem, ruch przeciwko homofobii
powinien objąć króliki i niedźwiedzie. Tam też jest homofobia. Znam
królika co wypominał innemu królikowi, że jest gejem, bo jadł dziwną czerwoną
gejowską kapustę. Ten w złości, zamiast jeść polską katolicką kapustę, zaczął
jeść włoską rucolę. Ale ta już też nie jest włoska, bo ona jest z polskiej
sieci handlowej. Rucola jest dobra, jak ją sobie sam wyhodujesz. Tak jak ze
wszystkim.
Po
co o tej rucoli? Bo Polska jest w totalnym chaosie. Po kolei. Minister lekarz
tak chrzani służbę zdrowia, że tylko naloty niemieckich myśliwców pokonałyby standardy tego Bartosza
Arłukowicza. Premier bredzi już od
kilku lat, teraz chwyta się grafenu, na który ciągle brakowało środków z
budżetu. Mało tego, podobno Merkel coś obiecuje Tuskowi w Brukseli, bo jest Jej
pupilem. No to jest cios, może ktoś raczy zauważyć. Jaki Pupil? To jest
kompromitacja Polski, nawet jeśli tylko są to przecieki niemieckiego dziennika
„Der Spiegel”. Nie chodzi o seksizm. Niech ktoś sobie wyobrazi, że jakiś
Niemiec promuje Polaka przed II wojną światową. Nawet by nie śmiał. To byłoby
niepojęte, jak w Alternatywach 4. A tu orgazm medialny od rana. Janina
Paradowska już szaleje, że Tusk na takim stołku, tylko czekać aż Graś wyskoczy
z portek dozorcy Niemca.
Tymczasem
szef MSZ, Radosław Sikorski, mówi po
rozmowach z Ławrowem, że nie jest źle.
A co on może mówić, jak traktują go jak lokaja Moskwy i to piątego rzutu. Sikorski ! Tak
zakrzyczę, bo mam do tego prawo, oddawaj TU-154! Bo Cię pogonimy ..... Ta nasza
Polska nigdy jeszcze nie leżała tak jak dziś, i przed Moskwą, i przed Brukselą.
W końcu się obudzimy, jak na Ukrainie, i pogonimy ich. Jak może polski minister
spraw zagranicznych być tak miękki jak stara zmokła dykta? I chodzi po salonach
i mówi, że jest lepiej niż w mediach. Ale media są jego. To co by było
gdyby nie były jego? I jest jeszcze premier, zupełnie nieodpowiedzialny za losy
państwa. A jedynie za stołki. Swój stołek i kolegów To jest Polska 2013.
To,
że GW kibicuje takiej chaotycznej i dyskusyjnej Polsce, to nic dziwnego.
Dyskurs i walka jak za Trockiego to dla
nich podstawa. Każdy pracownik Agory ma chodzić z odważnikiem PiS do pracy, z
garbem. I ma myśleć w nocy, czy Jarosław Kaczyński ma grzechy. Oczywiście ma, i
to liczne, ale ile grzechów jest w GW względem Polski? Chaos jest totalny.
Grają w nim, i Jacek Kurski, i
europoseł Kowal. Po co grają? Po co marudzą? Po co w ogóle tworzą chore
organizmy polityczne, typu coś razem? Powinni wrócić do PIS, bo walka idzie o Polskę, a nie tylko o
stołki, A oni się mnożą jak króliki. Bo
każdy chce mieć kapustę z Brukseli. Na lewicy to samo. Chaos jest ogólny:
polski, europejski, światowy. Wielu bzdur nie wymówiłby bohater z ciepłowni w
„Piłkarskim pokerze”. Polska jest dziś sama, to pewne. Niech tu minister Radek
zajmie stanowisko. Można mnożyć, tylko po co ? I Europa, i Polska są w
politycznym chaosie. No to Putin zwycięża, a Merkel rozdaje
stołki dla Polaków. To jest po prostu szał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz