Jest proste pytanie, jak po Majdanie, ma zachować się
polska opozycja. Jak ma się zachować po absurdalnym stwierdzeniu ministra
Sikorskiego, że wszyscy zginą, jak nie dogadają się z reżimem Jakunowycza? Kim
jest niby nasz minister, który daje świadectwo idiotyzmu polskiej dyplomacji? Kogo oni ratują? Przepraszam,
ale głupie media tłuką w mózgi jakieś osiągnięcia naszych służb dyplomatycznych
w sprawę wolności Ukrainy, a Ukraina uwolniła się sama! Przecież Radek Sikorski
to jest Trybunał Stanu. Minister, który 24 godziny, przed uwolnieniem się
narodu ukraińskiego, grozi śmiercią Majdanowi nadaje się tylko na polityczny i
sądowy śmietnik. Ktoś się tego domaga? Jako bloger domagam się oficjalnie, żeby
taki szkodnik polskiej sprawy siedział w więzieniu. Dlaczego? Bo ma swoje służy
dyplomatyczne. I te służby powinny
wiedzieć o tym, że system totalitarny na Ukrainie się kończy, A tu wychodzi nasz minister i mówi o śmierci
Majdanu. Śmierci fizycznej.
Ukraińcy nie są łatwym przyjacielem, za dużo historycznej
krwi. Ale dali dowód, że potrafią się oprzeć rosyjskiej i niemieckiej dominacji
w Europie. To jest właściwy problem Europy jako takiej. To jest drżenie spodni
i gaci różnych „Rompujów” i Barrosów” oraz Tusków, że putinowska Europa idzie
do piachu. Że zdradziecki spacer po molo Tuska i Putina to przeszłość. Sikorski
nie jest idiotą. To drugi garnitur NZS. Ale dla zaszczytów zachował się jak
szczyl. Nie jak dyplomata. Jak ma problem obrazy przeze mnie, proszę bardzo o
sąd, ,bo za chwilę wichura historii i tak go wypchnie na śmietnik. Tu nie
chodzi o bajki o demokracji UE. Tu nawet nie chodzi o warkocze słynnej Julii,
która na Majdanie chce zyskać aplauz, a go nie ma. Bo Ona nie jest w tej nowej
narracji bohaterem. Bohaterem jest naprawdę naród ukraiński, te otwarte trumny
z ofiarami. Kto w Polsce – pytam się otwarcie – stałby w mrozie 90 dni walcząc na śmierć i życie o wolność?
Skapciałe polskie dusze siedzą dziś na tyłkach, aż te tyłki przyrosły tym
duszom do dusz. Taka jest realna rzeczywistość. Europa to polityczny trup,
Niemcy to demograficzny trup, ale jest
ten niemiecki „Geist” i rosyjski imperializm, i to oni są odpowiedzialni
za rozlew krwi na Majdanie. To tylko przypuszczenie, ale dla mnie Sikorski
realizował absurdalne cele UE, a nie cele RP. Wypuszczona na wolność Julia
Tymoszenko, to tylko kanalizacja nastrojów w Europie.
Jeśli Polska chce cokolwiek skorzystać na rozwoju sytuacji na Ukrainie, z której
dziś idzie nie tylko krew, ale także determinacja wolności, powinna powiedzieć
stop rządom złodziejskiej kliki PO, jaka rządzi Polską. Czy jest normalne, że
na budowie dróg w Polsce bankrutują polskie firmy? Czy jest normalne, że tu
jeszcze jest jakiś dziwny premier Tusk – „nożownik” z czwartego czerwca 1992
roku - który oddał najważniejsze
śledztwo w historii Polski Rosji? Czy w ogóle Polacy coś rozumieją z Majdanu?
Chyba nie. A to dziś Ukraina pokazuje standardy wolności Europie. To właśnie
tak bardzo boli Putina, Obamę, Merkel i „naszego” Tuska. To ich boli, bo
przecież jest układ, jest stabilizacja. Czas najwyższy na jakikolwiek polski
Majdan. Nawet jeśli polskie tyłki wolą galerie handlowe, wolą te głupawe
polityczne gęby, to jest czas przemian. Tego nie zatrzyma ani agent Oscar, ani
Merkel, ani Putin. Tego nikt nie zatrzyma. To jest czas na w miarę pokojową
rewolucję, która wyrżnie w pień agentów i sygnatariuszy układów z lata 1989
roku w Europie. Oni się tego boją, więc ślą dyplomatów, by zatrzymali wolność.
Prosto się pytam: kto z tych tyłków jedzących lody w niedzielę siadłby na
Majdanie na miesiąc? Polskich tyłków. Polskie tyłki są dziś wygodne jak nigdy.
Żadnych manifestacji. Wiek emerytalny do 100 lat? No i co tam? Niech tak
będzie! Dlatego Polską rządzą dziś kreatury polityczne i złodzieje. Dlatego
sadzą się w fotelach dyplomacji ludzie tacy jak Sikorski, który nie tylko robi
obciach Polsce, ale jeszcze w dniu żałoby Ukraińców szczerzy zęby do kamer. To
jest finito Panie Sikorski!
Majdan na początku był tylko lokalny, prowincjonalny i w
ogóle jakiś tam nieznany. Taki Bahama Obama to sobie pewnie myślał, że Majdan
to Mayday, albo coś koło tego. Wyspole
z Cameronem mają go gdzieś bo są Wyspolami. A Niemcy tu rządzą i dzielą się
władzą z Putinem. Polska po słynnym już sopockim molo to tylko płachta jak z
„Potopu” Sienkiewicza i nic więcej. I nagle Ci Kozacy robią taki numer! Nagle Oni się budzą wbrew regułom gry. Tego
nie było w scenariuszu. To znaczy było, ale nie tak. Dlatego jest Tymoszenko,
ale wcale nie jest pewne, czy coś przejmie. Mamy na oczach świata i przepraszam
– zupełnie tępego Białego Domu – koniec Europy potulnej, umierającej i nijakiej
. Czas przychodzi też na śpiącą dziś Polskę . To nic złego, by wywalić kogo trzeba, te kumoterskie Urzędy
Marszałkowskie choćby. To nie jest czas tylko na PiS. Dla jasności. To nie jest
też czas w Polsce na palenie czegokolwiek, mamy to za sobą. To jest czas na
wywalenie złodziei i łapówkarzy. Na normalne proste prawo i rządy prawa. Tylko
tyle i aż tyle. To jest czas na koniec dominacji Merkel i Putina, Berlina i
Moskwy. Zna ktoś lepszy moment? „Oscar” powiedz to nam......................