Kilka dni temu
użyłem w notce sformułowania „Zabić Kaczyńskiego”, nawiązując w ten
sposób, być może za ostro, do rozpoczętej właśnie kampanii nienawiści
wobec lidera PiS i całej jego formacji politycznej. Ale to nie była
przesada. Hasło „Zabić Kaczyńskiego” nabrało, można powiedzieć,
rumieńców, także dzięki wsparciu tak zwanych prawicowych („naszych”)
dziennikarzy i blogerów. Tu jeszcze nie chodzi być może o fizyczną
likwidację Jarosława Kaczyńskiego - choć bardzo liczono pewnie, że
będzie pasażerem tragicznego lotu - tu chodzi o zabójstwo medialne, o
ośmieszenie Prawa i Sprawiedliwości, o ośmieszenie ekspertów, o
wykazanie, że nie warto głosować na PiS. A jeśli czynią to tak zwani
„nasi”, to na kogo mamy głosować? W domyśle wychodzi, że na Gowina i
Wiplera, dwa medialne twory II Komuny. Bowiem tylko dzięki stacjom takim
jak TVN 24, oni w ogóle istnieją w świadomości społecznej. Potwierdził
by to chyba nawet sam profesor Czapliński.
Ilość bzdur
wypowiedzianych przez takich ludzi jak Tusk, Komorowski, Szejnfeld sięga
iglicy Pałacu Stalina, a jakoś nikt się nie pochyla zbyt długo nad
bredniami o wejściu do strefy euro, czy bajkom z mchu i paproci o
„zielonej wyspie”. Jest natomiast rozkaz od najwyższych czynników
agenturalno – polityczno – biznesowych, że władzy raz zdobytej nie
oddamy, a Kaczyńskiego Jarosława należy unicestwić. Prą więc wszyscy na
PiS, na Macierewicza, na Profesorów, na Prezesa, idą razem, dzielnie,
jak za Stalina. Jak wojsko bolszewickie, jak w zegarku, o jednej
godzinie zero, ruszyli do ataku. Kilkaset razy we wszystkich reżymowych
mediach mogliśmy usłyszeć, że jeden z ekspertów, dzieckiem będąc,
siedział w samolocie. Zbieg okoliczności? Nigdy w III RP, nigdy.
Zupełnie na serio, na poważnie, można powiedzieć, że w Polsce, w XXI
wieku, w środku Europy, w kraju, jak żaden inny zniszczonym i
rozgrabionym przez Niemców, mamy w czystej postaci do czynienia z medialnym hitleryzmem.
Drodzy Panowie i
Panie z różnych redakcji! Blogerzy, co się zwą prawicowymi i redaktorzy,
co niby się znają na ekonomii, powiedzcie, gdzie są Wasi Patroni? Pokażcie
Patronów Waszych działań. Pokażcie idee, jakie Wam przyświecają, kiedy w
sposób zorganizowany, bezrefleksyjny, czysto goebbelsowski, próbujecie „zabić” lidera opozycji kłamstwem, pomówieniem, oszczerstwem, kpiną. Stosujecie
to w praktyce, nie od dziś, ale w ostatnich dniach jest to już
explicite dobitnie wypowiedziane, stosujecie po prostu w praktyce
medialny hitleryzm, zwykły faszyzm, gdzie nie ma za grosz troski o
państwo i Polskę. Zarzucacie
niewiedzę Jarosławowi Kaczyńskiemu w sprawach ekonomii, a sami
niejednokrotnie piszecie bzdury, mylicie się, stawiacie tezy wzajemnie
się wykluczające. Rząd Kaczyńskiego był rządem wolnorynkowym, ale
piszecie dziś, że to z krwi i kości socjalista. Jak chcecie dopiec
populistycznie, to piszecie, że JK obniżył podatki najbogatszym.
Redaktor Magierowski, po którym nigdy bym się nie spodziewał takich
ekonomicznych „korkociągów”, chyba w jakimś amoku uczepił się garnituru
kupionego w Internecie jako czynu wspierającego polski biznes..... Nie
wzywaj Boga nadaremno, więc nie będę wzywał. Kto kupuje garnitur w
Internecie? Chyba tylko redaktor Magierowski, Ciekawe, ile garniturów
musiał kupić, żeby choć jeden leżał na nim jak ulał.
Jest więc w Polsce
wielka kampania nienawiści do PiS, przeciwko Komisji Parlamentarnej,
przeciwko ludziom nauki, przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu. Ta kampania
jest medialnym hitleryzmem, medialnym faszyzmem. Próbuje się ludzi,
zagonionych do tyrania przez ten system, urobić w jedną wielką posłuszną
masę, jak wtedy, w latach trzydziestych, w Niemczech.. Niewiele tu
pomogą portale, niezależne telewizje, a nawet Kościół, bo 90
procent przekazu w Polsce jest opanowane przez reżym Tuska i jego
sojuszników. System III RP broni się wściekle, dlatego sięga po medialny
hitleryzm. Te słowa nie są żadną przesadą, ponieważ nie mamy już w
Polsce wolności. Tu nie chodzi o to, że jeden czy drugi bloger może
sobie pisać co chce, tu chodzi o to, że reżym zawłaszczył całe państwo,
zawłaszczył wszystkie najważniejsze kanały komunikacji społecznej. A
mimo to PiS trwa, a mimo to Jarosława Kaczyński świetnie się prezentuje
jako człowiek i polityk, jest niezwykle odporny psychicznie, sprawny
intelektualnie i zdeterminowany. Myślę, że jego wiara w Polskę i Polaków
jest tak silna, ze żadna antypolska kampania antypolskiego obozu i tak
go nie pokona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz