Jeszcze tylko kilka dni i dowiemy
się, że rekord został pobity i zebrano o milion złotych więcej, niż rok temu.
Będzie wielkie wow! Ten cyrk jest bardzo cyniczny. Bo oto, wykorzystując pomoc
dla szpitali, dla dzieci, dla osób starszych, produkuje się papkę telewizyjną,
produkuje się wrzask, gdzie nic nie może być normalnie wypowiedziane, tylko
musi być wykrzyczane. Juuuuuuureeeeeeekkkkkk!!!!!!! No tak to przecież wygląda,
jak jakiś amatorski teatr absurdu. Trafia on jednak na podatny grunt. Ludzie
widzą, ja wiele szpitali przypomina mroczne horrory, jak bardzo brakuje
sprzętu, bo państwo takie biedne,
biedniutkie, a Jurek taki fajny jest i to państwo zastępuje, porządny z niego
chłop. Że tam powie komuś: „Wypier....”
Przecież wiadomo, że są wrodzy
dziennikarze z wrogich stacji telewizyjnych. O co tu chodzi? Że to interes
rodzinny ? W końcu rodzina jest najważniejsza. Owsiak ma już takie fundamenty,
takie korzenie wrośnięte w świadomość społeczną, że nic go nie ruszy. Dla jego
politycznych i ideowych patronów jest jak najważniejszy gladiator na arenie. Bo
WOŚP to igrzyska olimpijskie, to wyścig. Ile ma Kraków? 2,5 miliona. Ale
Warszawa ma 4 miliony, czyli jest górą. Tą pieniężną paranoję oglądają w studiach dzieci, które uczą się, że nie
liczy symboliczna pomoc, cicha i anonimowa, tylko taka na rekord, na pokaz.
Niektórzy uważają, że Rotarianie to masoni. Nie wiem, byłem u nich przez rok i
wielokrotnie coś kupowaliśmy dla szpitali. Nigdy o tym nie informowaliśmy
mediów, w ogóle nikogo. Tak samo cicha jest pomoc Kościoła w Polsce. Tym z
kolei nie zajmują się media, bo przecież jest ksiądz Lemański. A do każdej
parafii przychodzą ubodzy ludzie i proszą o pomoc. I dostają ją.
To co robi Owsiak, jest
karygodne. Głównie ze względu na formę, a nie samą treść. Czy pieniądze
przeciekają, trudno orzec. Dopóki nie ma twardych dowodów będzie grał pewnie do
końca swojego życia i ani jeden dzień dłużej. Jeszcze bardziej paranoiczne jest
to, że WOŚP wspiera państwo. To państwo, którego śmierdzącym obowiązkiem jest
zapewnić Narodowi opiekę zdrowotną. Które powinno kupować ten sprzęt, który
kupuje WOŚP. Ewenement na skalę europejską, to prawda. Owsiak i władza tym się
szczycą, że urządzają nam co roku gigantyczny medialny cyrk. Warto by
podsumować jego koszty we wszystkich stacjach telewizyjnych. Swoją drogą nie da
się łatwo ugryźć tematu WOŚP. Bo jest
tu zbiorowa ludzka filantropia dla potrzebujących. Ludzie garną się do pomocy,
bo chcą być choć raz do roku dobrzy. W zwykły dzień, w autobusie matka leje
dziecko jak nic, pasażerowie też jak nic siedzą sobie i już. To podchodzę i
mówię: Pani oszalała! Dopiero wtedy następuje ożywcze ożywienie innych: - No
widzi Pan, jak traktuje swoje dziecko- mówi do mnie straszy Pan. Ręce opadają.
A tu jak pięknie: Zobacz Mamo, jakie
śliczne światełko do nieba – mówi Marysia. I się kręci. Gdyby Owsiak na serio traktował
swoją misję, nie robiłby Przystanku Woodstock, gdzie wyrośnięte już dzieci robią
tam dokładnie
„Róbta, co chceta”. Ale to jest i
biznes i promocja antywartości. Tak długo jak istnieje III RP, tak długo Owsiak
będzie grał. Jak opadnie kurtyna i będzie można zobaczyć kwity, i jak załóżmy się
okaże, że były przekręty, to się WOŚP zamknie, chyba, że wcześniej będzie koniec
świata. No to wtedy liderowi WOŚP sprawdzi się jego przepowiednia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz