Demolka opozycji trwa w najlepsze, a właściwie samodemolka.
Pamiętamy dobrze te sceny z wiosny 2016 roku: KOD maszeruje,
kilkadziesiąt tysięcy ludzi na ulicach Warszawy, przyklejają się do
KOD-u jak mogą Schetyna, Petru, Wałęsa i wszyscy najmądrzejsi
dziennikarze III RP, Lis i Żakowski mówią już o milionie, który za
chwilę wyjdzie obalić dyktaturę. Tymczasem w spokoju i z premedytacją
lider "oburzonych" Mateusz Kijowski dzielnie nadzoruje sieć
informatyczną KOD, broniąc jej przed atakami rozwydrzonego, młodego
Ciemnogrodu. Mija pół roku i dziś mamy oto przedziwną konferencję
prasową członków Zarządu Stowarzyszenia KOD*, która jeszcze bardziej
pogrążyła Kijowskiego, zamiast cokolwiek wyjaśnić lub uspokoić
zawiedzionych sympatyków ruchu.
Radomir Szumełda i Magdalena
Filiks z Zarządu KOD nie wiedzieli o tych przelewach na 90 tysięcy zł,
dowiedzieli się całkiem niedawno, nie mieli nad tym kontroli, bo
kontrolę nad zbiórką pieniędzy miał Komitet Społeczny KOD, a jego
działalność już wygasła (31.10.2016 r. KS KOD złożył sprawozdanie ze
zbiórki**) i teraz zarząd bada te faktury, ale i tak są zaskoczeni, a
Radomir Szumełda jeszcze do wczoraj nie wiedział nawet, że to firma
Kijowskiego była (jest?) administratorem ich strony internetowej,
natomiast Pani Filiks była przekonana, że w Komitecie Obrony Demokracji
wszyscy wszystko robią za darmo, że to jest po prostu jeden wielki
wolontariat i jedna wielka idea. No nie jest. Do tego wszystkiego
Radomir Szumełda mówi wprost, że przecież są inni liderzy w KOD (on
też?), a nie tylko Kijowski i prosi dziennikarzy, żeby ich pokazywać.
Efekt tej chaotycznej konferencji prasowej jest taki, że Kijowskiego
oficjalnie nie ustrzelono, ale ustrzelony i tak został. Prawdziwy tajfun
w opozycji, a przecież trzeba się mobilizować przed 11 stycznia.
Rozmiękczony
Sylwestrem Ryszard Petru szuka porozumienia z PiS, żeby wyjść już z
tego Sejmu, w końcu jest tyle fajnych rzeczy do robienia, no więc PiS go
rozgrywa, może mu rzuci jakieś "koło ratunkowe" i to tylko dlatego,
żeby wkurzyć zdumionego Grzegorza Schetynę. Co on ma z kolei począć z
pobudzonymi do imentu Muchą, Pomaską i Nitrasem, tego nie wie nikt. Tak
jak chodzili z telefonami po sali, tak chodzą dalej i gadają do nich z
pobudzonymi oczami, przekonani, że lud III RP stoi za nimi murem, murem -
dodajmy - w granicach 10-15% poparcia według ostatnich sondaży.
Platforma więc się zwija, a Nowoczesna, która tak naprawdę nie wiadomo
czym w ogóle jest, ma się całkiem nieźle, bo jej wyborcom Petru się
podoba - no i co nam zrobicie?
W
tym totalnym już trzęsieniu ziemi, które kończy się dla opozycji
całkowitym potrzaskiem (szczególnie po opublikowaniu nagrania z Sali
Kolumnowej Sejmu), zastanawia naprawdę jedno: Na co Schetyna, Petru,
Lubnauer czy Kopacz liczyli, kiedy rozpoczynali blokadę sali obrad,
kiedy jawnie zaczęli łamać polskie prawo? Że będzie jakiś tumult
społeczny? Wierzyć się wprost nie chce, że myślący z III RP nie
planowali sobie kilka ruchów naprzód, że grali w swoje polityczne szachy
na chybił trafił, albo laufer tu albo tam, bo to i tak bez znaczenia.
PiS, w zasadzie, nie musi nic już robić, poza utrzymaniem twardego
stanowiska wobec okupujących polski parlament. Może sobie nawet pozwolić
na jakieś poprawki w Senacie, może nawet odbyć się w Sejmie ponowne
głosowanie, ale nie musi. Tymczasem tajfun w Platformie dopiero się
zaczyna. Opozycja w Polsce, skupiona wokół radosnej III RP, przestała
być obliczalna. Jeśli Schetyna nie uspokoi "młodych" zbuntowanych, to
oni narzucą mu dalszą radykalizację protestu. Do tego przed Sejmem
ślęczy jakaś nowa formacja Obywatele RP, która idzie w żądaniach dalej
niż KOD. Tylko Ryszard Petru nie ma wokół siebie poważnej konkurencji, a
jedynie chórek politycznych filipinek, gotowych na wszystko. Że to jest
prawdziwe przesilenie w opozycji to już więcej niż pewne, że PiS
wyjdzie z tej batalii zwycięsko też pewne. Ale niestety, tego co jeszcze
mogą zrobić polityczni frustraci z PO czy z Nowoczesnej, tego nie
wiemy. Bo KOD został dziś dość skutecznie uśpiony.
*źródło: TVP INFO
** Komunikat KS KOD z 5.11.2016 r. (https://www.ruchkod.pl/komunikat-komitetu-spolecznego-komitet-obrony-demokracji-5-listopada-2016-r/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz